Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi johanbiker z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 20536.85 kilometrów w tym 8852.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.30 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy johanbiker.bikestats.pl
  • DST 172.00km
  • Teren 43.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

MAJOWE BESKIDY
TRASA-Makoszowy-Mikołów-Tychy

Piątek, 23 maja 2008 · dodano: 23.05.2008 | Komentarze 3

MAJOWE BESKIDY
TRASA-Makoszowy-Mikołów-Tychy pkp-Ustroń-czerwony szlak pieszy na Równicę-niebieski szlak pieszy na Trzy kopce-żółty szlak pieszy na Salopol-Wisla Malinka-Wisła -szlak wiślany-Ustroń-Skoczów-Drogomyśl-Strumie-Studzionka-Kryry-Suszec-Królówka-Woszczyce-Bujaków-Halemba-Kochlowice-Halemba-Makoszowy

Wyjazd zaplanowaliśmy na 6-stą rano,docieramy na Tyski dworzec,ale przedtem perełka śląska Tyski Browar.Niemcy jak sie wycowywali mieli go wysadzić byl podminowany,ale piwosze Niemieccy-Śląscy ceniąc jakość tutejszego trunku nie wykonali rozkazu



Ponieważ piecioosobowa ekipa nieżle naginała już o 7:30 wlekliśmy się do Ustronia,ale było tak wesoło że ne wiem czy Hajny brać na Wiedeń



Na trasie na równicę,szlakiem to nie asfaltem,pierwsze żdziwienie



Roman który jechał z nami pierwszy raz zawarł dżentelmeńska umowe że jak go długo nie będzie za nami to znaczy że radzi sobie sam,a na focie pierwszy prolog -Równica!Nie pada ale jesteśmy w chmurach





Zdobywcy!



Podobno grzaniec schroniskowy to jest to,Jerzy wie co mówi!



Jest i Roman -BRAWO!



Dalsza trasa to maximum adrenaliny



Kolejny rozjazd szlaków ,w oczekiwaniu na Romana adrenalina już rządzi!Jesteśmy jak wilki oszalałe na zapach krwi!



a w tym czasie Roman jedzie



Podjazdy na trzy Kopce


Cały czas najwyższa uwaga ,najdrobniejszy błąd owocował glebą


Konfrontacja koni,przy okazji gryps dla Romana



Od Trzech kopców znowu pod ostrą górę-na Salmopol!



Fota pod białym krzyżem i szybko na upragniony obiad





Narodowa skocznia-obsunęła sie w czasie



W Wiślańskim centrum pogoda cacy!Tylko my tacy niepokorni z naszymi nieprzyzwoicie brudnymi maszynami,turysci wrecz je zwiedzali jak obiekty nie z tej ziemi



pomimo propozycji noclegu w hotelu w tle wybralismy domowe pielesze





Szlakiem Wisły do domu!







Nasz kultowy sklepik w Drogomyślu,bylismy tu trzy razy ale od pierwszego mamy klucz na zaplecze



Po imprezie z Karmi gnaliśmy tak że w Orzeszu byliśmy o 19;30
a jutro ognisko w lasach Kochłowickich!





Komentarze
paweł | 11:46 wtorek, 27 maja 2008 | linkuj Masz fajną zgraną drużynę i te historyczne wątki w relacjach. Kiedy relacja z ogniska z frelami?
Terrago44 | 00:11 sobota, 24 maja 2008 | linkuj 3 X ZAJ*...... Zakręcone - Zajefajnie - Zaje.....e !!!
Pozdrorower.
vanhelsing
| 23:05 piątek, 23 maja 2008 | linkuj zapowiada się ciekawie ! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]