Treningowo i z niespodzianką

Wtorek, 28 kwietnia 2009 · dodano: 28.04.2009 | Komentarze 3

Trening asfaltowo -stała trasa średnia 28,7 śr. tetno 149 .Szczegóły w dzienniku treningowym na onecie.W trakcie odpoczynku miłe spotkanie z ?No wlaśnie zgadnijcie !Dalsza jazda w tempie E2 po lesie.

Pokaż mi swój rower a powiem Ci kim jesteś
Pozdrawiam !

Z Agnieszką

Niedziela, 26 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 2

Po wczorajszym mocnym treningu,dziś wyjazd z Agnieszką.Widać że nowy felt jej sluży,tak przez kwiotek sprawdzilem co potrafi bo chwaliła się że trenowała.

Jest nieżle ,mozna zacząć pracę ,pod górę o nachyleniu ok 4% jechał ok 60 letni gość ale był w stroju i dobrze jechał.Aga miala za zadanie trzymac sie koła.Ale myslałem że odpuściła bo zwolniła ,mowiac "dam mu fory'.Sczerze mówiac nie wierzyłem że go dogoni ,a jednak.Fajnie teraz spokojna praca do lata i....

Na przystani hordy rowerzystów

Mini zoo na strzelnicy

Na Borówce do tańca przy browarku grał już zespół,całkiem nie zle bo to wyksztalceni stary mistrzowie fachu.Warto ich posluchać co czynię jak tylko jest okazja

Na Salmopol

Sobota, 25 kwietnia 2009 · dodano: 26.04.2009 | Komentarze 5

Więcej jak znajdę czas

trening

Piątek, 24 kwietnia 2009 · dodano: 24.04.2009 | Komentarze 1

Trasa: Makoszowy,Paniowki,Chudów,Bujaków,
Orzesze,Łaziska G,Mokre,Pniowy,Smiłowice
,Przystań,Borowa wieś,Makoszowy

Tu trenuję sprinty

Trening

Środa, 22 kwietnia 2009 · dodano: 24.04.2009 | Komentarze 7

Prawie jak....

Wtorek, 21 kwietnia 2009 · dodano: 22.04.2009 | Komentarze 3

Wycieczka z ludżmi z Huragana którzy dziś mogli pojechać w leśne rejony Rybnika
Po raz kolejny udana wycieczka ładująca akumulator do pracy

To przebyta trasa pobrana ze str.Andego

A to nasza ekipa która dziś mogła pojechać

A teraz do tematu.Przegladając rózne strony dotyczące różnych różności można wpaść w pułapkę.Dobrze jezeli jest słowo prawie ,a jak go nie ma?

Prawie jak na Mazurach

Prawie jak nad morzem

Prawie jak Wielka Pardubicka

Prawie jak kupa gówna?-na właśnie warto zastanowić się czy zawsze to kto co pisze w necie nie jest "prawie"
Wiecej o tej kolejnej udanej wycieczce na blogach qvejta i Terrago44
Pozdrawiam!

Pierwszy tegoroczny maraton

Poniedziałek, 20 kwietnia 2009 · dodano: 20.04.2009 | Komentarze 4

Maraton we Wrocławiu.
Szybka trasa .Pierwszy maraton .
Sprawdzian czy mój plan treningowy dzała.
Okazało się że jest dobrze .
Trase przejechałem zypełnie inaczej jadąc niż
do tej pory jeżdzilem na maratonach.
Czułem się jak na treningu.Szkoda ze nie dałem z siebie wiecej,ale 7/84-plac to dla mnie i tak najlepszy do tej pory wynik.Drużynowo tez super 7 na 64 druzyny.

we Wrocławiu wystartowała też Pani Wiosna(fota pożyczona od Tomka)

Staram sie Ją dogonić

Tak jak i 1375 innych zawodniczek i zawodników


Na mecie już pusto wszyscy poszli na rozdanie nagród

Lucyna pod barwami GT wywalczyła trzecie miejsce,a Mazin 2(podobno był 1)

Dla niektorych ten wyścig był nader wyczerpujący
Dzięki wszystkim za doping i pozdrowienia dla kolezanek i kolegow spotkanych we Wrocławiu

Trening

Środa, 15 kwietnia 2009 · dodano: 15.04.2009 | Komentarze 0

Najpierw Mikołowską potem las
Trening pod Wrocław

Trening

Wtorek, 14 kwietnia 2009 · dodano: 14.04.2009 | Komentarze 0

Jak zwykle traska treningowa ,szczegóły w dzienniku treningowym.
trening w terenie -doskonalenie jazdy technicznej

Wiosna ,wiosna...

Tradycyjny śmingus na rowerze

Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 · dodano: 13.04.2009 | Komentarze 2

Od lat drugie święto z zaciekawieniem po regionie .Zawsze było niesamowicie! Bywało tak że pszepraszano mnie a potem lano białogłowe.
Z racji takich wspomnień powędrowałem dziś w powiat Pszczyński
trasa :
Makoszowy,Mikołów,Wilkowyje,Goczałkowice ,łąka,Pszczyna
,Żwaków,Halemba,Makoszowy

Fontanna już czynna ,chłopcy nabijają magazynki,dziewczyny-widziałem,mokre ale zadowolone uciekały gdzie pieprz rośnie

To jest plac przy barze "Widok "zawsze stały tam stragany typu gril.Widać że tego lata bedzie super!

Wiosenne Paprocany


A to dopiero! jak tu kiedyś odkrywałem zakamarki Pszczyny to nie było mostku tylko po tej rurze po prawej forsowało się rzekę

Na zaporze w Goczałkowicach ,kiedyś nie było wolno tu być,ale pamietam że śmigałem żółtym szlakiem do Zdroju

Zamek Pszczyński ,wjazd od kuchni.Do Pszczyny z Goczałkowic dojechałem polami .Ale w zeszłym roku jechałem ścieżka rowerową i była super.Ta moja nie była szybka ale widokowo taka że ,no szczena opada

Zawsze moje zdanie apropo rynku jest jasne to totalne badziewie postkomunistyczne.Nie pamiętam kiedy tu coś z nim robiono.Moim zdaniem do Mikolowskiego się nie umywa