Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi johanbiker z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 20536.85 kilometrów w tym 8852.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.30 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy johanbiker.bikestats.pl
  • DST 27.00km
  • Teren 21.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj postanowiłem odwiedzic

Sobota, 19 stycznia 2008 · dodano: 19.01.2008 | Komentarze 4

Dzisiaj postanowiłem odwiedzic Makoszowską hałdę.Jest ogromna i zawsze czuję jakiś niepokój,taki jak w górach bo nie spotkasz tu człowieka,a gdy zjedziesz z góry i ci się zdaje że docierasz do głównej drogi okazuje się ta prowadzi do jakiegoś wąwozu.Dziś musiałem się ewakuowac na Sośnicę by nie dopadła mnie ciemnośc.I tak sobie pomyślałem by latem zrobic tu wypad po zmierzchu i zrobic w tej sceneri ognisko


Ten staw nigdy nie zamrza,i zimą jest ostoją dla tysiecy ptaków.Dzisiaj ich nie było ;-)





I zaczyna się!Dla mnie podjazd ale w drugą stronę jest super zjazd kilkusetmetrowy jak dobrze okreslisz trasę



Makoszowski las z góry,na szczęście ta hałda go nie zabiła tak jak wspaniałe Makoszowskie łąki i stawy które pochłonęła.Jak wysoko jestem niech świadczą zabudowania szybu "Północnego" widziane z góry



Tylko kamień na kamieniu



Ale do wyboru zjazdy i podjazdy takie że aż hej!



Torowisko i latarnie które świecą.Niejedna wieś nie ma ani torowiska ,ani oswietlenia ulic :-)



Robi się ciemno,czas uciekac do cywilizacji,ale którędy? każda próba kończy się pod ścianą kamienia



A to kościół św. Józefa w Zabrzu.Zdjęcie nieostre bo nieżle się spociłem by wyrwac się z uścisku hałdy,no i obiektyw zaparował


Kategoria SAMOTNIE



Komentarze
jahoo81
| 11:33 niedziela, 20 stycznia 2008 | linkuj ładnie sobie tam penetrujecie
Trzeba przyznać, że przy tej porze roku i takiej pogodzie to miejsce jest dosyć przerażające
:) A w lecie przy ognisku... przy strasznych opowieściach ... :)
slavo
| 11:02 niedziela, 20 stycznia 2008 | linkuj no ładnie johan ... tyle razy mykalismy razem , aty mnie tam nie zabrałeś !
mam nadzieje że już nie długo , udostepnisz i oprowadzisz mnie po tej krainie- sam też znam trochę pewne chałdy ,a mianowicie te po kopalni <dębieńsko>- podobno najwyższe na śląsku ,ale nie jest to sprawdzone .. tam też trza kiedyś sie wybrac i spenetrowac to dokładnnie pozdro hej!
Terrago44 | 08:05 niedziela, 20 stycznia 2008 | linkuj Kilkanaście lat wstecz, przytrafiło mi się pobłądzić w okolicach Hałd Halembskich(Starokuźnickich).
Ale wtedy miałem "stresa" bo na 18 miałem być w pracy, a około 17 na dobre zamotałem się na tych hałdach.
Uratował mnie z opresji pewien starszy pan który dosłownie wyprowadził mnie z tego labiryntu ścieżek, jadąc ze mną spory odcinek i tłumaczył jak jechać.
Od tamtego czasu staram się zabierać mapkę (plan)- dokładną , jeżeli jadę w teren mało mi znany.
A ognisko - zgłaszam się Johan jako "starszy chrustowy", a rozpalać będzie Młynarz !
Przy okazji posłuchamy jak to jest z tymi "DUCHAMI" w pałacyku starokuźnickim.
Pozdro dla Was i miłej niedzielki.
Mlynarz
| 23:33 sobota, 19 stycznia 2008 | linkuj Fajna ta hałda do jazdy jest!
Pomysł z ogniskiem ciekawy, sam bym chętnie spróbował kiedyś zrobić w takim miejscu jakąś nocną imprezkę, na pewno byłoby oryginalnie! :D

Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kalne
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]