Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi johanbiker z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 20536.85 kilometrów w tym 8852.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.30 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy johanbiker.bikestats.pl
  • DST 220.00km
  • Teren 64.00km
  • Sprzęt PENETRATOR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ojców

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 30.05.2012 | Komentarze 0

Dziś z Romanem własnie tam pojechaliśmy.Założenie bylo takie by spotkac się z kolegami z Huragana na miejscu i razem wrócić.Nasza trasa w załozeniu przebiegała max. w terenie,i niestety nie dane bylo nam się spotkać.Przerzylismy jednak wspaniałą przygodę walcząc o każdy metr,widzielismy niesamowitą Jurajską wieś.Jechalismy po dnie kopalni piasku której ogrom przerazał Romana ,i mnie też gdy wokół tylko las i piach a końca nie widać.Nakreciliśmy 220 km,z czego połowa to naprawdę ostra walka z sobą .Dolina Prądnika dała nam moc ktora pozwoliła być przed zmrokiem w domu.

Staw Janina tu dotarlismy z bardzo dobrym czasem

Przed nami Giszowiec i trzeba sie zastanowic jak dalej jechać na Słupna

Po problemach logistycznych spowodowanych fatalnym oznakowaniem w okolicach Myslowic ,dojechalismy nad zalew Sosina


do Bukowna pojechalismy znowu lasem ,i to była wspaniala proba charakteru.Wokół piachy a końca nie widać

A słonce spawało skórę

Potem okazało sie że jechaliśmy po dnie kopalni piasku


Pędząc dalej polami zobaczylismy w końcu Pieskową skałę

Do Ojcowa rzut kamieniem ,więc pędzilismy zobaczyć dolinę Prądnika



Wczesniej oczywiscie Maczuga Herkulesa

Dolina Prądnika
[url][/url]
To była super wycieczka-to co lubię





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa torow
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]